Reklama
Jarosław Usciński

autorJarosław Uściński

Polski kucharz w Indiach – wspomnienia przepełnione aromatami i smakami.

data dodania: | data edycji:

Jakiś czas temu Jarosław Uściński, właściciel warszawskiej restauracji Moonsfera, miał okazję przygotowywać catering w wyjątkowym miejscu - w Bengalore. Dla całej jego ekipy było to bardzo intensywne edukujące doświadczenie: 5 dni na miejscu, z czego 3. w kuchni.

Sam o tej przygodzie opowiada tak:

Zwykle właśnie w taki sposób wygląda turystyka gastronomiczna kucharzy – wyjątkowe miejsce, w którym jesteśmy kilka dni, a większość z nich spędzamy w kuchni. Przed wyjazdem schemat działań jest podobny - przygotowujemy menu, zamawiamy surowce, pakujemy to, co jest niezbędne dla mojego spokoju czyli ponownie katarzynki, majeranek, szporty, śledzie, ptasie mleczko czy razowy chleb. Wtedy mogę ruszać w podróż!

Na szczęście Bengalore to wsparcie z zewnątrz jeśli chodzi o dostawy produktów, więc o to, na czym będę pracować, nie muszę się martwić! Na miejscu po wylądowaniu docieramy do hotelu. Expresowa drzemka i choćby kilka metrów w miasto. Zmrok i obłędny tłok na ulicach. Ruch tak duży, że przejście przez jezdnię, nawet w obecności regulującego ruchem policjanta, jest nie lada wyczynem.

Węch kucharza doprowadza nas kilku miejsc, gdzie stołują się mieszkańcy. Wielu z Was pewnie nawet by nie weszło do tych obiektów, ale my wiemy, że to jest właśnie poznawanie świata. Europa, zwłaszcza ta Polska, okazuje się być w takich miejscach przesadnie owładnięta standardami i zasadami, które tutaj nie mają racji bytu. Na ulicach Bengalore mieliśmy okazję zjeść masę pysznych, choć czasami mało identyfikowalnych jeśli chodzi o pochodzenie przekąsek: słodkich, smażonych, pieczonych i surowych. Fuzja zapachów i smrodu dwutaktowych silników Tuk tuków za każdym razem pochłania mnie jak narkotyk, a dzięki zapamiętywaniu smaków i zapachów, które kolekcjonuję jak najcenniejszy talizman z każdej podróży, mogę swoim gościom podawać wyjątkowe dania w Moonsferze oraz podczas cateringów, które organizujemy w Polsce. To daje mi największą satysfakcję.


Komentarze