Lokalizacja: ul. Prószkowska 73, Opoledata dodania: 2016-01-01 16:34:25 | data wizyty: 2015-12-31 00:12W skrócie:
Jedzenie1
Wystrój2
Obsługa1
Ceny1
Sylwestrowe zaserwowane 3 ciepłe posiłki okazały się totalnym nieporozumieniem:
1) plasterek karkówki i łyżka stołowa suchej kaszy gryczanej na talerzu, 0 sosu nic. totalna żenada!
2) barszczówka- barszcz instant do polowy pełna chyba gorący kubek
3) plasterek suchego schabu i kosc z żeberka wielkosci palca , były też jakieś ziemniaki ale nie wystarczyło dla wszystkich ! obsługa serwująca zeskrobywała łyżką przypalone ziemniaki na kamien z tacy żeby je podać.!!
To było sylwestrowe menu za 350zl od pary! chyba kuchnia nie pracowała bo nie wiem jak to tłumaczyc!
wystrój ok ale tez nic specjalnego jak na sylwestra , obsługa nie wyrabiała za mało ludzi 2 osoby na sale!?
kaloryfery przez całą imprezę na górze zimne.
dj grał ok można było sie pobawić potańczyć ale jak wróciliśmy do stolika okazało sie ze juz nic na nim nie ma talerze na których było nasze jedzenie zostały zebrane przez obsługę. i tak ze wszystkich stolików. fajnie że ogarniają ale czemu z jedzeniem z zimnej plyty ?!
Myslałem że Paradis to dobry lokal ale nie wiem? właścicieli nie było tam w sylwestra? i chyba nikogo kto to nadzorował bo nie wiem czym jeszcze moge tłumaczyć serwowaniem takich "posiłków"!?
Szkoda , będziemy omijali ten lokal na następnego sylwestra jak tak to ma wyglądać z daleka. czujemy sie oszukani pod wzgledem tego "jedzenia." :-(