Reklama
Jarosław Usciński

autorJarosław Uściński

Piłka, grill, a kuchnia polska

data dodania: | data edycji:

Piłka, grill a kuchnia Polska
Właśnie - grill to nie tylko kiełbaska, karkówka czy kaszanka. To urządzenie na którym możemy upiec uwędzić nie tylko mięsa czy ryby ale także desery.  Jednak skupimy się na kompletnym daniu. Wyobraźcie sobie pyszne puszyste puree a na nim przepięknie podpieczoną polędwicę wołową. To esencja smaku. Takie danie wymaga więcej zaangażowania ale wynik zaskoczy każdego kto sprawnie zabierze się do pracy. Zapraszam więc do wspólnego gotowania przed meczem.


Polędwica wołowa marynowana mieszanką ziół, miodem i musztardą na podwędzonym puree z ziemniaków, twarogu i szczypioru z bukietem warzyw sezonowych.

Składniki:

Do puree:
07 kg obranych ziemniaków
300 g twarogu
2 pęczki szczypioru grubego
Sól i pieprz do smaku
3 jaja

Do polędwicy:
1 kg polędwicy wołowej oczyszczonej
1 łyżka stołowa pieprzu czarnego młotkowanego
½ łyżki posiekanego majeranku świeżego
½ łyżki pokrojonego kopru
1 szklanka miodu pitnego
1 łyżka musztardy gruboziarnistej
1 łyżka oliwy lub oleju
2 żółtko jaj

Do warzyw:
150 g szparag białych lub zielonych
150 g selera naciowego
150 g młodej marchewki
1 łyżka masła
2 ząbki czosnku
½ pęczka natki pietruszki
Kilka listków bazylii świeżej

Sól i pieprz do smaku


Ziemniaki gotujemy na miękko w lekko osolonej wodzie. Odlewamy wodę, odparowujemy jej pozostałość, dodajemy posiekany szczypior, jaja i twaróg mieszając wyłącznie łyżką. Nie wolno ucierać ani ubijać takiej masy ponieważ zmieni się w gumowatą masę. Dobrze jeśli ziemniaki uprzednio odpoczną ok 10 minut stygnąc. Masa musi być możliwie jednolita ale nie gumiasta.  Doprawione wkładamy do worka cukierniczego z karbowaną końcówką i szprycujemy na deskę (która trafi do grilla więc musi mieć stosowny kształt i być zdatna do podania na niej dania do stołu co doda pikanterii prezentowanemu daniu. ) Grill powinien posiadać pokrywę. Gdy już węgiel lub brykiety się żarzą i moc grilla nie jest zbyt duża - na żar kładziemy kilka kawałków okorowanego drzewa liściastego najlepiej dąb i owocowe. Można uprzednio chwilę namoczyć w wodzie. Na drewno kładziemy ruszt i deskę z wyszprycowanymi ziemniakami. Zakrywamy pokrywę i podwędzamy ok. 25 minut. Ziemniaki będą cudownie ubarwione i pachnące. Jeśli masa przed szprycowaniem jest za lużna można dodać odrobinę bułki tartej.



Polędwicę marynujemy w opisanych składnikach dając jej odpocząć ok 2-4 godzin w marynacie. Pieczemy na grillu średnio rozgrzanym w temperaturze ok. 190’c - 21’c. Ważne żeby możliwie dużo składników marynaty znalazło się na polędwicy otulając ją ze wszystkich stron. Można lekko osolić. Pieczemy mięso ok 30 minut obracając okresowo co ważne nie bezpośrednio nad ogniem czy żarem ale na podwójnej warstwie tacek aluminiowych do grilla.

Warzywa - myjemy, czyścimy i parzymy w osolonej wodzie tak żeby były pół twarde(chrupiące). Na rozgrzaną patelnię wykładamy masło i posiekany czosnek. Dodajemy warzywa i lekko przesmażamy 2-3 minuty. Następnie dodajemy zioła i przyprawy. Danie po pokrojeniu polędwicy i ułożeniu jej na ziemniaczanym postumencie i obłożeniu warzywami będzie gotowe do podania.

Komentarze