Herbata

Herbata to niezwykle delikatny produkt. Na domiar wszystkiego jej aromaty są bardzo ulotne. Jeśli więc chcemy korzystać z herbaty kulinarni należy się jej nauczyć. Nauczyć to znaczy poznać smaki i aromaty.

Tak właśnie bo smak i aromat to z goła inne elementy. Smak to fuzja odczuć węchu i smaku zaś aromat to wyłącznie domena nosa. Tak więc to co cudownie pachnie i ma słodki aromat wcale nie musi dawać słodkich odczuć w ustach. Fenomenem herbaty jest niezwykłe podobieństwo do stosowanego z powodzeniem w przygotowywaniu potraw wina. To dzięki garbnikom i aromatom wino tak świetnie radzi sobie w kuchni. Herbata jest niemal identycznie obdarzona przez naturę. To znaczy garbniki, aromaty i wytrawny smak. Stosując herbatę w kuchni jesteśmy w stanie podnieść walory smakowe ale przede wszystkim stworzyć nowe gamy woni i smaku potraw. Od wielu już lat herbata jest jednym ze składników stosowanych przeze mnie z powodzeniem w kuchni.


Niemal klasycznym jest np. krem brulee herbaciany czy panna cotta Earl Grey. Cudowny smak lodów z zielonej herbaty czy marynowanego wędzoną herbatą łososia stały się ikonami mojej kuchni. Ciągle jednak poszukuje nowych połączeń cieszących języki i nozdrza Gości. Ciepłe dni, taras czy balkon, to doskonały czas do raczenia się herbatą i jej wonią na otwartym powietrzu nie w celu rozgrzania ale rozluźnienia i zatrzymania w tym pędzącym świecie. Tym świecie w którym podobno wszystkie nowinki techniczne miały dać nam więcej czasu a uczyniły coś z goła innego. Dlatego właśnie słoneczny dzień i taras w połączeniu z filiżanka cudownej herbaty może dać nam ten moment w ciągu dnia który zaważy na nastroju. Kochajcie herbatę, nauczcie się ją cenić ja uczynili to już setki lat temu inni.